Półwysep Snaefellsnes
Krajobraz półwyspu Snaefellsnes jest niezwykły i bardzo malowniczy. Półwysep ma 90 km długości i szerokość do 10 do 27 km. Łatwo zatem objechać go w ciągu jednego dnia. Często nazywany jest „Islandią w miniaturze”, ponieważ znajduje się tu wiele charakterystycznych dla Islandii atrakcji przyrodniczych. Można tu znaleźć m.in.: nietypowe formacje skalne, pokryte mchem pola lawowe, wodospady, jaskinie, piaszczyste plaże, klify i malownicze fiordy.
W centralnej części półwyspu znajduje się czynny wulkan Snæfellsjökull (1446 m n.p.m.), na którego szczycie znajduje się lodowiec. Wulkan znajduje się na terenie utworzonego w 2001 roku – Parku Narodowego Islandii, który rozciąga się aż do linii brzegowej. Ostatnia erupcja wulkanu miała miejsce w roku 200 p.n.e., ale w XX wieku znowu zaczęto o nim mówić, dzięki Juliuszowi Verne. To właśnie wewnątrz wulkanu Snæfellsjökull – Verne umieścił miejsce akcji swojej najpopularniejszej powieści science-fiction „Podróż do wnętrza Ziemi”.
Główną drogą na półwyspie jest droga krajowa nr 54, która biegnie wzdłuż południowego i północnego wybrzeża. Przez zachodnią część półwyspu biegnie droga 574. Obie drogi nie są wyasfaltowane na całej długości, ale przez większą część roku, można nimi przejechać bez problemów. Dodatkowym atutem jazdy głównymi drogami, są wspaniałe widoki, puste przestrzenie i niesamowite cuda natury.
Na północnym wybrzeżu warto odwiedzić kilka małych miasteczek i portów rybackich. Najciekawsze z nich to Stykkisholmur, Olafsvik, Hellisandur.
Półwysep Snaefellsnes słynie również z tego, że licznie gniazdują tu ptaki, jego wybrzeże upodobały sobie foki, a w okolicznych wodach często pojawią się wieloryby.
Stykkisholmur
Stykkisholmur znajduje się w północnej części półwyspu i jest jego głównym miastem. Znajduje się tu duża przystań, z której odpływają promy na wyspę Flatey oraz do miejscowości położonych ta terenie Zachodnich Fiordów. Więcej informacji o promach można znaleźć na stronie seatours.is
Nad portem góruje wysoka bazaltowa wyspa Sugandisey, na której szczyt prowadzi kamienna ścieżka. Warto wejść na wierzchołek wyspy, ponieważ rozpościera się z niej spektakularny widok na miasteczko i port, a od północy na małe wysepki licznie rozlokowane w zatoce Breiðafjörður.
W Stykkisholmur znajduje się kilkanaście zabytkowych duńskich domków, pochodzących z przełomu XIX i XX wieku. W ostatnich latach domki te zostały poddane gruntowej renowacji, dzięki czemu w roku 2011 Stykkisholmur otrzymało prestiżową międzynarodową nagrodę EDEN (European Destinatin of Excellence).
Konkurs EDEN prowadzony jest przez Unię Europejską w ramach działań wspierających promocję turystyczną. Celem konkursu jest wyłonienie takich destynacji na terenie Europy, które posiadają nie tylko niezwykłą ofertę turystyczną, ale także w szczególny sposób dbają o środowisko przyrodnicze oraz o lokalne dziedzictwo kulturowe.
Miasteczko warto odwiedzić w wakacje, gdyż w trzeci weekend sierpnia organizowane są Dni Duńskie, które kultywują pamięć duńskich osadników, którzy kiedyś zamieszkiwali te tereny.
Stykkisholmur – warto wiedzieć
W miasteczku jest kilka ciekawych miejsc wartych odwiedzenia.
Dom Norweski, zbudowany w roku 1832. Znajduje się tu sklep z oryginalnymi pamiątkami oraz mała wystawa prezentująca sprzęty gospodarstwa domowego pochodzący z dawnych lat. Więcej informacji na stronie norskahusid.is.
Biblioteka Wody. Na terenie biblioteki miejskiej, powstała artystyczna instalacja, której bohaterem jest woda pochodząca z Islandzkich lodowców. Więcej informacji na stronie artangel.org.uk
Muzeum Wulkanologii. Znajduje się w nim prywatna kolekcja Haraldura Sigurðssona, znanego wulkanologa, który prowadził badania nad wulkanami na całym świecie.
Futurystyczny kościół Stykkisholmkirkja. Kościół zwraca uwagę nie tylko nowoczesną architekturą i imponującym rozmiarem, ale również niezwykłym położeniem.
Ze wzgórza, na którym znajduje się kościół rozpościera się wspaniały widok nie tylko na panoramę miasta, pole golfowe, ale i na fiord.
Nocleg w uroczym pensjonacie, Akkeri Guesthouse. Pensjonat dysponuje 6-cioma pokojami, każdy z własną łazienką. Właścicielka zajmuje się gośćmi osobiście – serwując śniadania opowiada o okolicy i miejscach wartych odwiedzania. Na śniadanie podaje samodzielnie pieczony chleb bananowy oraz świeże regionalne produkty. Pensjonat położony jest w samym centrum miasteczka, 5 min drogi od przystani promowej. Doskonałe miejsce na krótki pobyt.
Kirkjufell
Kirkjufell to najczęściej fotografowana góra na Islandii. Sami miejscowi uważają ją za najładniejszą w kraju. Góra ma ponad 460 metrów wysokości i rozpoznawalna jest dzięki swojemu stożkowatemu kształtowi i dużej stromości. Nazywana jest często „górą kościelną” ze względu na swój symetryczny i stożkowy kształt.
Po drugiej stronie drogi (naprzeciwko góry Kirkjufell) znajduje się wodospad Kirkjufellsfoss, który składa się z trzech odnóg. Obie atrakcje znakomicie komponują się razem, więc góra często fotografowana jest właśnie z perspektywy wodospadu.
Olafsvik
Olafsvik to miasteczko z bogatymi łowiskami i z dużym portem. To pierwsze islandzkie miasto, które w roku 1687 otrzymało od króla Danii przywileje handlowe. Od roku 1950, po znacznej modernizacji portu – Olafsvik stało się największym ośrodkiem zajmującym się rybołówstwem na półwyspie Snaefellsnes.
Na szczególną uwagę zasługuje znajdujący się tu budynek dawnej hurtowni Gamla Pakkhusid, pochodzący z roku 1844 roku. Obecnie jest on chronionym zabytkiem. W jego wnętrzu znajduje się Muzeum Ludowe „Pakkhús” oraz biuro Informacji Turystycznej.
W porcie znajduje się również duża restauracja SKER, w której serwowane są lokalne specjały. Na miejscu można zjeść m.in. świeżą rybę, która smakuje wyśmienicie. Koniecznie zatrzymajcie się tam na lunch, obsługa kelnerska również możliwa jest w języku polskim.
W porze lunchu, stołują się tu również pracownicy portu, więc miejsce robi się gwarne i mocno zatłoczone więc może być problem z dostaniem wolnego stolika.
W miasteczku znajduje się również duży supermarket oraz 3 stacje benzynowe.
Będąc w Olafsvik można również wybrać się na rejs w poszukiwaniu wielorybów. Przy odrobienie szczęścia można zobaczyć humbaki, kaszaloty i orki. Więcej informacji na stronie lakitours.com
Wodospad Svodufoss
Po wyjechaniu z Olafsvik, warto zwrócić uwagę, na znaki informujące o zbliżaniu się do punktu widokowego. Będzie zdjęcie wodospadu oraz piktogram ze zdjęciem, wyraźnie sugerującym, że miejsce to jest warte zobaczenia. Z drogi 574 należy skręcić w lewo w drogę żwirową, prowadzącą w kierunku lodowca. Z drogi będzie widać duży parking po lewej stronie. Stamtąd prowadzi ścieżka, którą można dojść do wodospadu. Możliwe jest nie tylko dojście pod sam wodospad, ale również wejście na jego szczyt i zobaczenie niesamowitych widoków z góry.
Sam wodospad ma tylko 10 m wysokości, ale w otoczeniu bazaltowych skał wygląda spektakularnie. To ukryty skarb półwyspu Snaefellsnes, rzadko odwiedzany przez turystów. Warto się tu zatrzymać.
Park Narodowy Snaefellsnes
Na terenie Parku Narodowego znajduje się wiele miejsc, w których warto zatrzymać się chociaż na chwilę. Przy każdej atrakcji znajdują się parkingi i dość dobre oznaczenia na drodze. W lokalnych biurach IT warto poprosić o darmową mapkę okolicy. Zaznaczone są na niej takie miejsca, których nie znajdziecie w zwykłych przewodnikach turystycznych. Dla tych, którzy chcą zobaczyć „coś więcej” – polecam zdobyć mapę z krótkim opisem atrakcji. Można ją też pobrać w postaci elektronicznej ze strony west.is
Poniżej kilka najciekawszych atrakcji znajdujących się na terenie Parku.
Hellissandur i Rif
Hellissandur było dawniej głównym ośrodkiem rybackim, a znajdujący się 2 km dalej Rif był jednym z głównych portów handlowych na półwyspie Snaefellsnes. Dzisiaj pozostałością po dawnych czasach świetności tego regionu jest flota rybacka, którą można zobaczyć w Rif. Na obrzeżach osady znajduje się kościół Ingjaldsholl, który był pierwszą na świecie świątynią wybudowaną z betonu, w roku 1903. W jej wnętrzu można zobaczyć malowidło przedstawiające Krzysztofa Kolumba podczas swoje wizyty na Islandii w roku 1477.
Teren między Hellissandur i Rif jest często odwiedzany przez miłośników ptaków, gdyż jest to jeden z największych obszarów lęgowych rybitwy popielatej na Islandii.
W Hellisandur znajduje się Muzeum Morskie z najstarszym eksponatem pochodzącym z roku 1826. Znajduje się tu również rzeźba, znanego islandzkiego artysty – Jona Gunnara Arnasona, zatytułowana „Statek”. „Statek” powstał w roku 1986, ale jest to dzieło mniej znane tego artysty. W roku 1990 powstała rzeźba „Sun Voyager” tego samego artysty, która obecnie stoi w Reykjaviku, będąc jednocześnie symbolem miasta.
Warto dodać, że Hellissandur nazywane jest obecnie Islandzką „stolicą sztuki ulicznej”. To właśnie w tym niewielkim miasteczku znajduje się ok. 30 wspaniałych murali, których autorzy pochodzą z całego świata. Murale rozsiane są po okolicy i można je znaleźć zarówno w Hellisandur jak i w Rif. Warto zatrzymać się tam na chwilę i znaleźć wszystkie murale, bo dzieła te są po prostu zachwycające. Zobaczcie sami!
Plaża w Skardsvik
Skarðsvík, to złota piaszczysta plaża, uznawana za wyjątkowy, naturalny klejnot Islandii. W przeciwieństwie do większości plaż z czarnym piaskiem na Islandii, Skarðsvík przypomina śródziemnomorskie wybrzeże, z turkusową wodą. Nie należy jednak zapominać, że Islandia to dzikie krajobrazy i równie dzika natura. Będąc na plaży w Skardsvik należy pamiętać, o bardzo silnych falach i jeszcze silniejszych prądach morskich. Przed wejściem na plażę, umieszczone są tablice informacyjne, które o zagrożeniach informują w różnych językach, w tym w języku polskim.
Pobyt na plaży najlepiej zaplanować podczas odpływu, a na miejscu nie podchodzić bezpośrednio do linii brzegowej.
Przed zejściem na plażę znajduje się mały parking. Warto to miejsce odwiedzić.
Krater Saxholl
Krater znajduje się na terenie Parku, ok 10 km na południe od Hellisandur. Jest bardzo popularny wśród turystów odwiedzających półwyspie, głównie dlatego, że łatwo wejść na jego wierzchołek.
Krater nie jest wysoki – ma niecałe 110 m wysokości i jest w kształcie owalu. Wejście na szczyt zajmuje ok. 10 min. Z jego szczytu rozciągają się bardzo intersujące widoki na ocean Atlantycki, pola lawowe porośnięte mchem oraz lodowiec Snæfellsjökull.
U stóp wulkany jest parking samochodowy, co jest dużym ułatwieniem dla turystów, gdyż „zdobycie wulkanu” nie wymaga długiej wędrówki do niego. Droga na szczyt krateru jest bardzo wygodna, gdyż na całej trasie wybudowana została metalowa klatka schodowa. Dawniej, na szczyt wulkanu prowadziły ścieżki wydeptane przez turystów. Z czasem zbocza wulkanu zaczęły się obsypywać i deformować. Powstało kilka równoległych ścieżek, które zagrażały obsunięciu się zbocza, a zatem zagrażały również bezpieczeństwu turystów.
W roku 2014 podjęto decyzję o poprawieniu bezpieczeństwa i zatrzymaniu erozji krajobrazu. W tym celu zdecydowano się na budowę szerokiej stalowej klatki schodowej, której zadaniem było przede wszystkim wzmocnienie zbocza wulkanu. Ścieżka ma 160 metrów długości, a żeby przejść całą trasę trzeba pokonać niemal 400 schodów. Ścieżka ma 1,5 metra szerokości, więc ruch pieszych może odbywać się w obu kierunkach jednocześnie.
Budowa ścieżki została ukończona w roku 2016, a powierzchnia czarnej stali szybko zardzewiała i wtopiła się w czerwone odcienie wulkanicznego krateru i porastającą wokół roślinność. Potocznie zaczęto nazywać tą ścieżkę „schodami do nieba” lub „pomarańczowymi schodami”. Ponieważ kratery wulkanów często nazywane są „bramami do płonących płomieni piekła”, projekt budowy klatki miała nazwę „schody do nieba i piekła”.
W roku 2018 Islandzka firma Landslag, zajmująca się architekturą krajobrazu, otrzymała nagrodę „Rosa Barba Landscape Architecture International Prize” za projekt schodów na kraterze Saxholl. Więcej o projekcie i samej nagrodzie można przeczytać na stronie arquitectes.cat
Plaża Djupaonssandur
Plaża Djupaonssandur zachwyca zarówno czarnym wulkanicznym piachem jak i niezwykłymi formacjami lawowymi, które ją otaczają.
Do plaży wiedzie droga 572 na Dritvíkurvegur. Na końcu znajduje się duży parking oraz liczne tablice informacyjne. Z tego miejsca można pójść na spacer w kilku kierunkach. Trasy są dobrze opisane, wraz z podaniem czasu jaki nam będzie potrzebny, żeby je przejść.
Droga na plażę skręca w prawo i wiedzie przez środek skał wulkanicznych. Po drodze warto zatrzymać się przy Gatklettur, czyli skale „z oknem”, przez które widać m.in. lodowiec Snæfellsjökull.
Kamienie Aflraunasteinar
Po drodze pierwsza ciekawostka kamienie Aflraunasteinar. Kamienie służyły dawniej do sprawdzania siły rybaków. Każdy z kamieni ma inną wagę od 23 kg, przez 54, 100 do 154 kg. Ci, którzy zdołali unieść najcięższy kamień – dostawali pracę na łowiskach. Najsłabsi musieli szukać innego zajęcia. Kamienie można podnosić i sprawdzać własne możliwości.
Laguna Djúpulón
Idąc dalej w kierunku plaży, po prawej stronie warto zwrócić uwagę na lagunę Djúpulón (Głęboka Laguna), od której wzięła się nazwa całej plaży oraz na lagunę Svörtulón (Czarna Laguna). Kiedyś sądzono, że obie laguny są tak głębokie, że nie mają dna, ale dziś wiadomo, że obie mają niecałe 5m głębokości.
Fragmenty trawlera Epine
Kolejną ciekawostką tego miejsca są rozrzucone po plaży fragmenty brytyjskiego trawlera Epine, który w roku 1948 rozbił się niedaleko zatoki Dritvik. W katastrofie tej zginęło 14 osób, ale w dniu wypadku sztorm był tak silny, że niektórych ciał nigdy nie odnaleziono. Fragmenty trawlera leżące na plaży znajdują się pod ochroną. Nie wolno ich dotykać, a plaża nigdy będzie posprzątana. Stanowią one pomnik pamięci o tych, którzy zginęli w katastrofie.
Perłowa Plaża
Tuż przy „Perłowej Plaży” z czarnym piachem, uwagę zwracają wypolerowane przez wodę kamienie, które nazywane są „Perłami Głębokiej Laguny”. Czarne kamienie wyszlifowane przez fale oceanu, mienią się w słońcu niczym perły. Są one częścią krajobrazu oraz Parku Narodowego, więc nie wolno ich zabierać z plaży.
Formacje skalne i trolle
Wokół plaży znajduje się wiele przedziwnych formacji skalnych przybierających ciekawe kształty. Wiele osób uważa, że część z nich to zamienione w skałę trolle, które podobno kiedyś licznie zamieszkiwały te okolice. Charakterystyczna skała w kolorze czerwonym o nazwie Söngklettur (Śpiewająca Skała), to pomnik przyrody uznawany za kościół elfów.
Będąc na półwyspie Snaefellsnes, warto odwiedzić plażę Djupaonssandur. Oczywiście to miejsce nie nadaje się na wypoczynek, leżak czy kąpiel, a dojście do plaży po kamieniach jest dość wyczerpujące fizycznie. Ocean wokół plaży jest wzburzony, a fale są bardzo niebezpieczne i mogą być nieprzewidywalnie wysokie. W przeszłości zanotowano w tym miejscu kilka groźnych wypadków. Należy więc zachować wysoką ostrożność i podchodząc do krawędzi plaży – dbać przede wszystkim o własne bezpieczeństwo.
Jaskinia Vatnashellir
Na ternie Parku Narodowego znajduje się ciekawa jaskinia. Ma ona ponad 8000 lat, 200 metrów długości i znajduje się 35 metrów pod powierzchnią ziemi. Jaskinia znajduje się ok. 10 km od miasteczka Hellnar. Na miejscu zwiedzanie możliwe jest z przewodnikiem, a wejście do jaskini możliwe jest tylko o określonych godzinach. Uczestnicy wycieczki zostają wyposażeni w kaski ochronne oraz latarki.
Więcej o tej atrakcji można przeczytać na stronie summitguides.is
Półwysep Snaefellsnes – co jeszcze warto zobaczyć
Svalpuffa
Svalupfa to raj dla miłośników ptaków. Znajdują się tu wysokie i strome klify, na których zboczach gniazdują tysiące fulmarów. Wspaniały kontakt z naturą, bazaltowe strzeliste skały i liczne wulkaniczne formacje wokół sprawiają, że warto w tym miejscu zatrzymać się na chwilę. Widoki zapierają dech w piersiach, a krzyki ptaków i huk fal oceanu – skutecznie przypominają o potędze natury.
Czarny kościół Budakirkja i rezerwat przyrody Budahraun
Rezerwat przyrody Budahraun to pole lawy dochodzące do morza, które powstało w tym miejscu ok. 8000 lat temu po wybuchu wulkanu Budaklettur. Na terenie rezerwatu stoi mały, drewniany kościółek. Kościół jest w kolorze czarnym, ponieważ został pomalowany smołą, mającą na celu zabezpieczyć drewno przed surowym klimatem. Kościół i przylegający do niego mały cmentarz otoczone są murem wykonanym z elementów zastygłej lawy.
Czarny kościół na półwyspie Snaefellsnes jest jednym z trzech tego rodzaju znajdujących się obecnie na Islandii. Budakirkja stał się ostatnio dość popularny wśród licznych młodych par, które przyjeżdżają tu z najdalszych zakątków świata, aby w tym surowym klimacie zawrzeć związek małżeński. Poza tym czarny kościół na tle zastygłego pola lawy porośniętego mchem jest dość fotogeniczny, więc często pojawia się na Instagram-owych kontach celebrytów.
Kościółek czynny jest przez cały rok. Wyjątkiem mogą być bardzo złe warunki pogodowe lub pandemia, podczas której kościół pozostaje na stałe zamknięty.
Wodospad Bjarnarfoss
Niemal na przecięciu drogi 54 i drogi 574, znajduje się kolejna wspaniała atrakcja przyrodnicza. Wodospad Bjarnarfoss jest widoczny daleko z drogi. Co ciekawe, oglądany z dystansu wygląda dość niepozornie, ale kiedy podejdzie się do niego bliżej – wzbudza zachwyt.
Niedaleko wodospadu znajduje się duży parking samochodowy. Do wodospadu prowadzi wąska ścieżka.
Lokalizacja parkingu: 64°50’51.0″N 23°24’18.5″W.
Rzeka Bjarnaá (Niedźwiedź) spada z bazaltowej góry o nazwie Mælifell o wysokości 566 m, tworząc ponad 80-cio metrowy wodospad. Wodospad podzielony jest na dwie części, rozdzielone półką skalną. Mniej więcej do wysokości tej półki można podejść ścieżką wytyczoną wzdłuż wodospadu. Z tego miejsca rozpościera się wspaniały widok na okolicę. Sam wodospad również robi wrażenie, a najbardziej chyba widok tego jak rzeka Bjarnaa – na końcu krętej drogi wpada wprost do oceanu.
Na ten krótki przystanek warto zatrzymać się w tym miejscu.
Langaholt
Na koniec pobytu na półwyspie Snaefellsnes, postój na noc w miejscowości Langaholt, w pensjonacie Langaholt Guesthous. To wspaniałe miejsce na wypoczynek, z dala od cywilizacji, w otoczeniu przepięknej natury, tuż nad brzegiem Oceanu. Z okien widok na wulkan i lodowiec Snæfellsjökull. Na kolację warto zamówić „catch of the day”, czyli „co dziś wpadnie w sieci”.
Islandia – pozostałe moje wpisy
Zapraszam również do zapoznania się z moimi pozostałymi wpisami na temat Islandii:
- Akureyri – północna Islandia
- Diamentowy Krąg – północna Islandia
- Húsavík – czas na wieloryba
- Islandia autorski Plan Podróży
- Islandia w obiektywie
- Islandia zimą – jak przygotować się do podróży
- Islandia – zimowy plan podróży
- Kraina maskonurów – wschodnia Islandia
- Południowe wybrzeże Islandii
- Półwysep Reykjanes i geotermalne cuda natury
- Półwysep Trolli – północna Islandia
- Reykjavik stolica Islandii
- Złoty Krąg największa atrakcja Islandii